ale fryz, coś jak szopen po koncercie :)
Nie moja wina, iż mam puszące się włosy. Używam odżywki by tego nie robiły, ale nie codziennie, a foto z dnia 'codziennego'.
trzeba było wyprostować :P
ale fryz, coś jak szopen po koncercie :)
OdpowiedzUsuńNie moja wina, iż mam puszące się włosy. Używam odżywki by tego nie robiły, ale nie codziennie, a foto z dnia 'codziennego'.
Usuńtrzeba było wyprostować :P
OdpowiedzUsuń