Chciałam przeprosić, że w ostatnim czasie postów ukazuje i będzie się ukazywać mniej, z pracy wracam wykończona, a oni jeszcze dają nam zadania domowe... znaczy przygotuj sobie to w domu, a czemu nie mogę sobie tego w pracy zrobić?! W końcu praca to praca, a dom to dom... Po prostu sama nie wiem ile tam wytrzymam :( , będę szukać dalej jakiejś lepszej posady to na pewno, ale teraz już przynajmniej będę mieć jakiś grosz, który postaram się odłożyć to na prawo jazdy, to na jakiś lakier o jakim marzę :)
Jeszcze raz przepraszam, postaram się jutro dodać jakiś makijaż ;)
Pozdrawiam!
a ja nadal szukam pracy i nic :/
OdpowiedzUsuńw końcu coś znajdziesz! ja dopiero po 1,5 roku coś (z czego do końca nie jestem zadowolona) znalazłam :) szukaj dalej :)
UsuńŻyczę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńprzyda się! :) dużo stresu w tej robocie, mam nadzieje że m-c tam wytrzymam ;)
Usuńja dalej bezrobotna;/
OdpowiedzUsuńszukaj dalej, szukaj aż znajdziesz :) nie wolno się łatwo poddawać :D
Usuń