Czy to jaki zmywacz wybieramy wpływa na stan paznokci?
Odpowiedź: Oczywiście!
Widząc końcówkę mojego zmywacza z Tesco (all about beauty), a widząc ten z Rossmanna (Isana) w promocji postanowiłam go zakupić. I to był błąd. Zaczął się mój koszmar.
Na początku moją uwagę zwrócił duży otwór, jednak jestem przyzwyczajona do małej dziurki w zmywaczach, kolejny był zapach typowy dla zmywaczy lecz dłużej utrzymywał się w pomieszczeniu.
Po kilku użyciach, moje paznokcie zaczęły się rozdwajać i łamać, mimo używania odżywek.
Nie wiedziałam z czego to może wynikać, aż do momentu odwiedzenia Rossmanna razem z Kamilą, to ona powiedziała mi, że ten zmywacz zniszczył jej paznokcie. Już miałam winowajcę - zmywacz.
Podobno nie zawiera acetonu, ale jego niszczycielska moc jest większa niż w zmywaczu z acetonem, którego dotychczas używałam.
Dla mnie jest to najgorszy zmywacz!
Porównując zużycie zmywacza i płatków - przy nim zużyjemy więcej, niż przy moim ulubieńcu z Tesco.
A Wy zauważacie różnice między zmywaczami których używacie?
Pozdrawiam!
a ja go chyba miałam i nieźle wypadł;)
OdpowiedzUsuńJak już pomaluję paznokcie to wszystko mi jedno czym je zmyję :P
OdpowiedzUsuńMoje pazurki przechodzą wielki kryzys i leczymy się teraz regenerum, ale o tym zmywaczu już słyszałam podobne opinie więc omijam wielkim łukiem na sklepowych półkach.
OdpowiedzUsuńojć, chyba muszę się zastanowić czy na moje paznokcie też tak nie wpływa!
OdpowiedzUsuńMam wersję zieloną i u mnie sprawdza się dobrze. Szkoda, że zniszczył Ci paznokcie
OdpowiedzUsuńUżywam wersję zieloną już od dawna, krzywdy mi nie zrobił i bardzo go lubię :).
OdpowiedzUsuńJa też używam już od lat wersji zielonej i dla mnie nie ma lepszego zmywacza. Nic nie dzieje mi się z paznokciami, lakier dobrze się zmywa, produkt jest bardzo wydajny i zapach nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńteż jestem fanką tej zielonej wersji :) śmierdzi,ale nie ma problemu ze zmywaniem :)
OdpowiedzUsuń