piątek, 20 grudnia 2013

Wibo Wow, ale czy na pewno efekt wow wywołuje?

Widziałyście już w poście o ilości lakierów [ten post] że przybyły mi nowe i pokazywałam jakie. Jednym z nich był Wibo Wow effect matte glitter nr 2. Jasny płyn, który po nałożeniu na płytkę paznokcia ma wywołać efekt 'wow' ma w sobie mieniące się (mówi się na to chyba opalizujące) płatki brokatu.

Glitter nałożony na chic nr 15. [sam chic do zobaczenia tu]


Wybrałam zbyt jasny lakier i efektu 'mega wow' nie było. Spróbuję wykorzystać go następnym razem na czymś ciemniejszym.

Ze zmywaniem nie ma problemu, nie trzeba żadnej metody foliowej ;)

Dostałam wczoraj moje gwiazdeczki od BPS, więc za jakiś czas spodziewajcie się Gwiazdki ;)
Pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. mnie ta seria glitterów nie przekonała, ale może na czymś ciemniejszy będzie faktycznie lepiej wyglądał ;)
    moje gwiazdki też już przyszły ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. praktycznie go nie widać, szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam takie kolorki
    faktycznie ten lakier brokatowy jest słabo widoczny

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. szkoda, że tak mało go widać, ale dodatek fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a mnie efekt podoba się i na jasnym i na ciemnym kolorze, jedyne co to fakt, że daje efekt matowy ... dlatego zawszę pokrywam go top coatem z golden rose :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a gdybyś spróbowała na czarnym lakierze?

    OdpowiedzUsuń