Każda osoba na pewno zastanawiała się jak poprawić coś co nam się nie do końca udało. Z mojego doświadczenia wynika, że początkowo poprawki mogą okazać się katastrofą (oh, ile razy musiałam zaczynać od początku), ale metoda prób i błędów jest ok, choć lepszą jest porada u bardziej doświadczonej osoby. Teraz to wiem i polecam!
Z czego skorzystała Kamila ;)
Pytanie: Czym się robi takie ładne kropki na paznokciach?
Odpowiedź: Sondą!
Co to sonda pewnie wiecie, a jeśli nie to odsyłam do google ;D
Nuda paznokcie w jednym kolorze, nudno czasem nawet w dwóch kolorach... dołóżmy trzeci!
Pokazanie Kamili sondy i pokazanie jak powinna jej używać było świetną zabawą :D
Kamila robiła szare kropy, moje są te 'czerwone' kropki, wiem że ani jedne ani drugie nie są 100% idealne ale różnica jest ogromna! Wcześniej wyglądały >TAK< a teraz:
Pochwalcie się jaka była Wasza największa paznokciowa katastrofa przez którą musiałyście zaczynać wszystko od początku?
Pozdrawiam!
zakropkowane ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńW takim razie się ciesze ;) O wszystkim będziemy informować w komentarzach czy też pojawi się wpis ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio nic nie robię z paznokciami, są w kiepskim stanie...
OdpowiedzUsuń