poniedziałek, 30 września 2013

Matowy top w akcji

Dziś krótka notka.
Południe telefon, spotkanie z Kamilą :) później obiad, kawa, paczka ;] (co w niej było dowiecie się jutro) :D 
A teraz już Wibo 485 w wersji matowej ;) (Tu normalna wersja).(TU i TU jako dodatek)
Zmatowiłam go topem z Virtual'a.

Lakier nie był za długo na pazurkach, bo sprzątanie przed urodzinami... za dużo, nie wytrzymał.

Zostawiam Was ze zdjęciami. Pozdrawiam!



niedziela, 29 września 2013

Strony dla testerów, które mogę polecić.

Jak na razie tylko na dwóch portalach (z kilku!) udało mi się zakwalifikować do testów.
Pierwszy portal to:
http://samplecity.pl/ > nie trzeba zbierać znajomych by móc testować, nie ma punktów za polecenie itd., czyli bardzo dobrze! Wypełniasz tylko ankietę (zgodnie z prawdą!) i czekasz czy zaakceptują Twoją kandydaturę.
Ja otrzymałam magazyn Glamour oraz szampon Oliprox.
Po etapie testowania jest ankieta końcowa na temat produktu. Tu też piszecie szczerze, przecież to jest po to by mogli się zastanowić jak ulepszyć produkt, jeśli nie spełnia swojej funkcji.

Drugi portal to:
http://testmetoo.com/ , w tym przypadku trzeba zbudować sobie audytorium (min.5 osób) by mieć możliwość brania udziału w testowaniu. Za polecenie są punkty. W tym przypadku jest ciężej, szczególnie gdy portal zyskuje na popularności...
Tu także są wypełniane ankiety, ale inne niż w poprzednim przypadku, tamte są typowo pod produkt, a tu pierw ogólne 'co byś chciała testować', a dopiero później pod kątem produktu.
Zakwalifikowałam się do testów ;) Będę testować Płyn micelarny Lirene Youngy 20+. 
Są tu 3 etapy:

1. Odbierz produkt i potwierdź   2. Przetestuj w terminie    3. Wypełnij ankietę w terminie
Więcej na razie nie mogę powiedzieć, bo nie otrzymałam produktu...

Rejestrowałam się także na:
http://sampler.pro < tu od czasu mojej rejestracji nic się nie dzieje, nie wiem jak było wcześniej
http://klub-ekspertek.ofeminin.pl/ < testy jakieś są, można samej wybrać produkt, wybierają mało osób do testowania.

Znacie jakieś portale typowo dla testerów?  Może chcecie coś polecić?

Pozdrawiam ;)

sobota, 28 września 2013

Liner podejścia kolejne, udane?

Im więcej ćwiczymy tym lepsze efekty osiągamy, oczywiście każdemu może zdarzyć się zły dzień.
Pierwszą kreskę wykonaną linerem widziałyście TU < jest też recenzja linera z L'oreal.. teraz kolejne dwie ;)



Przepraszam, za drugie zdjęcie... trochę niewyraźne, ale cóż można chcieć jeśli głównym moim sprzętem od zdjęć jest aparat w telefonie...

Jeśli ktoś ma sugestie jak powinny wyglądać moje kreski chętnie poczytam ;)

Pozdrawiam w tym 'szczególnym' dla mnie dniu (urodziny)... już nie naście i już nie okrągła liczba, ach jak ten czas leci!

piątek, 27 września 2013

Manhattan, Soft Mat Lipcream 31S

Manhattan, Soft Mat Lipcream - matowa pomadka o przyjemnym waniliowym zapachu, nie lepi się, ma dobre krycie, lecz z nałożeniem mogą być problemy, ponieważ zostawia smugi i aplikator nabiera troszkę za dużo produktu mieszczącego się w opakowaniu pod kolor pomadki, o pojemności 6,5ml.

Myślałam, że mogę wybaczyć te smugi, ale jest niestety więcej wad ;( Podkreśla suche skórki, ściera się nierównomiernie i mało estetycznie.
Z plusów oprócz krycia (choć z tym trzeba się napracować by wyglądało fajnie) utrzymuje się średnio, szybko zastyga na ustach, daje matowy efekt, ma śliczny waniliowy zapach. Data ważności - 2 lata od otwarcia.

Foto:


Ja jestem na nie... chciałam dać kolejne szanse, ale za każdym razem jest podobnie ;(
Zapraszam TU > na innych ustach.

W drogerii internetowej eZebra.pl kosztują te pomadki 4,48 (czyli bardzo tanie!)... Z tego co poszperałam w necie inne kolory wypadają lepiej, zawsze możecie zobaczyć na wizażu ;) Dostępne są TU.

Dziękuję Drogerii Internetowej eZebra.pl za zaufanie i możliwość testowania tych produktów.

Wszystkie wyrażane na blogu opinie, są moimi własnymi, subiektywnymi odczuciami. Nie piszę opinii pozytywnych na temat produktów otrzymanych za w ramach współpracy, które nie spełniają moich oczekiwań. 
Pozdrawiam ;)

środa, 25 września 2013

Srebro i zieleń. Mix.

Zanim zrobiłam swój niebieski mix na paznokciach, zrobiłam siostrze srebrno-zielony.
Paznokcie malowałam z okazji panieńskiego jej koleżanki. A jak wiadomo na tą jedną noc nie warto robić tipsów i niszczyć sobie paznokci.

Foto:



Lakiery użyte: H&M (srebrny), Golden Rose Jolly Jewels 107, Lovely Baltic Sand nr 3, Glamour (szary)..

Pozdrawiam!

wtorek, 24 września 2013

Makijaż z kreską. Super Liner. L'oreal Paris.

Zwykle w moim makijażu nie używam eyelinera, ale dziś przedstawię Wam mojego nowego kolegę, który sprawił, że kreski będą mi częściej towarzyszyć ;)

L`Oreal, Super Liner Perfect Slim
źródło grafiki: http://www.dutch-outlet.nl/

Liner wygrałam w konkursie na facebooku razem z tuszem, cieniami i drugim linerem.

Opis z wizaż.pl 
Płynny eye liner z idealnie wyprofilowaną końcówką aplikatora o średnicy 0,4mm, która pozwala na łatwe i precyzyjne pomalowanie powieki grubą lub perfekcyjnie cienką kreską.
Eye liner jest niesamowicie trwały, kreska nie wymaga poprawek w ciągu dnia. Skoncentrowana formuła z wysoką zawartością pigmentu zapewnia głęboką, lśniącą czerń.
Cena: 30zł / 7g


Moja opinia:
Super! Zakochałam się od pierwszego użycia :) Aplikator wygodny, łatwy w obsłudze, precyzyjny. Trwałość ok. 8 godzin (przy moich tłustych powiekach, bez bazy) Super czerń od pierwszego pociągnięcia, nie wymaga poprawek koloru. Ergonomiczne opakowanie. 

Na moich powiekach pierwsza próba wyglądała świetnie! A obawiałam się, że zrobię sobie nierówną krechę. Chcecie zobaczyć? Oto foto:




Najpierw zrobiłam kreskę potem dodałam cień więc może się wydawać, że nie jest to extra czerń. Zapewniam że gdybym zrobiła odwrotnie (cień, a później liner) było by to widoczne.

Cień trio Quiz, kolor jasny fiolet, błyszczyk Bell, tusz Miss Sporty, Studio Lash 3D Volumythic Mascara (Tusz do rzęs podkręcająco- wydłużający) > myślę, że poświęcę mu osobną notkę ;)

Pozdrawiam!

poniedziałek, 23 września 2013

BeBeauty miceralny żel

O żelu miceralnym z biedronki, wiedziałam, ale kupowałam zawsze peeling do cery mieszanej... jednak jakiś czas temu coś mnie podkusiło o kupno tego miceralnego żelu. Czy to był dobry wybór dowiecie się za chwilkę ;)
Produkt znajduje się w miękkiej tubce o pojemności 150ml, żel jest bardzo gęsty, przeźroczysty. W trakcie użytkowania nie pieni się. Nie podrażnia, nie szczypie w oczy, nie wysusza. Ma delikatny przyjemny zapach.


Pomimo tego, że żel nie jest przeznaczony do mojego typu skóry, radzi sobie znakomicie, lepiej niż ten przeznaczony do mojej skóry. Dlatego iż nie suszy skóry, nie musi ona produkować tyle sebum. I mam mniej niedoskonałości. Kilka razy użyłam żelu do mycia twarzy z nivei i miałam po prostu wysyp! Ten miceralek szybko sobie poradził i ustabilizował sytuacje.
Dobrze radzi sobie ze zmyciem makijażu, choć nie daje rady niektórym tuszom, nie wiem od czego to zależy.

Gdy jedno opakowanie mi się kończy, bez zastanawiania się kupuję kolejne.
Niska cena i świetna dostępność (każda biedronka)

Pozdrawiam!

niedziela, 22 września 2013

Oczowalny Glamour - lakier niezbyt udany.

Kiedyś (TU) wspominałam Wam, jak bardzo przejechałam się na lakierach firmy Editt > dokładniej serii Glamour > dokładniej na pędzelkach tych lakierów.

Pisałam, że kupiłam 2 lakiery tej firmy i jak na złość oba miały defekt w pędzelkach. W szarym był on krzywy, a z zielonym (zółtym?) jest nierówny. Trudny do opanowania, za twarde włosie.



Co do innych właściwości lakieru to, też nie jest najlepiej... Szary krył po jednej warstwie a ten potrzebuje aż 3! Kolor w sklepie wydawał się i w buteleczce (aparat zjadł kolor) na neonową zieleń, na paznokciach to coś zółto-zielonego. Trwałość nie najlepsza ok. 2 dni.
Na ten kolor po prostu szkoda tych kilku złotych...

Na paznokciach siostry prezentował się tak:


Myślę, że ta seria lakierów ma u mnie wielkiego minusa i już nie kupie z niej żadnego lakieru.

Pozdrawiam.

sobota, 21 września 2013

Blue Nail Mix

Mix niebieskich paznokci ;) Oglądam mixy różnych dziewczyn i myślę "kurde, też chcę". A jak coś chce to mam! (no nie wszystko, ale to akurat tak ;] )
Jako iż dziś zaczyna się jesień, a ja chcę jeszcze chwilkę zatrzymać lato to wybrałam do mojego manicuru lakier w kolorze nieba i lakier piaskowy (jeden z trendów tego lata), dwa pozostałe to rozgwieżdżone letnie niebo i koktajl miętowy ;)
A tak na serio wykorzystałam te lakiery:


A tak prezentują się w pełnym składzie ;)




Lubicie mixy kolorów? Jakie chciałybyście zobaczyć?

Pozdrawiam!

piątek, 20 września 2013

New York Colour Kohl Eyeliner Pencil 924 od eZebra.pl

Zrecenzuję kolejny produkt jaki dostałam w ramach współpracy z drogerią eZebra.pl
New York Colour Kohl Eyeliner Pencil, Kredka do oczu z kohlem kolor: 924 In The Navy
kredka jest długa aż 17,5 cm

O produkcie:
"Kredka nadaje seksowny wygląd Twoim oczom.
Idealny produkt dla kobiet, które lubią używać kredek do oczu, ale nie chcą, aby kreski były zbytnio zauważalne i wyglądały sztucznie.
Oczy umalowane tą kredką wyglądają subtelnie i naturalnie, a jednocześnie są podkreślone tak,że przyciągają uwagę.
Kredka nie jest ani za twarda ani za miękka, łatwo się rozprowadza, nie rozmazuje się.
Kolor nie ściera się i utrzymuje się przez wiele godzin.
Daje możliwość perfekcyjnego wykończenia makijażu oka grubą lub cienką kreską w zależności od upodobań."

Data ważności: 2 lata, stan produktu: fabrycznie nowy foliowany, opakowanie: 1.2gr
kraj produkcji: Stany Zjednoczone, oszczędzasz 80% aż w porównaniu do średniej ceny rynkowej tego produktu
Moja opinia:
Kredka jest średniej miękkości, choć początkowo wydawała mi się twarda. Trzeba się nieźle namachać by uzyskać intensywny kolor. Można to wybaczyć, bo kredka jest trwała i nie odbija się na powiece.
Foto sama kredka:

Długość kredki to naprawdę mega długość, chyba nie sposób jej zużyć w ciągu 2 lat, bo przecież też są inne kosmetyki ;)
Cena? Śmiesznie niska! tylko 1,79 zł, w drogerii internetowej eZebra.pl, są dostępne także inne kolory ;)
Foto kredka + jasny cień:
Myślę, że to jedna z lepszych kredek jakie mam, choć mogłaby być bardziej miękka.

Dziękuje Drogerii Internetowej eZebra.pl za zaufanie i możliwość testowania tych produktów.




Wszystkie wyrażane na blogu opinie, są moimi własnymi odczuciami. Nie piszę opinii pozytywnych na temat produktów otrzymanych za w ramach współpracy, które nie spełniają moich oczekiwań.


Pozdrawiam! 

czwartek, 19 września 2013

Zmiany...

Ktoś ostatnio zarzucił mi, że komuś potrafię wyczarować świetny nagłówek a sobie nie, więc pozwoliłam sobie popracować nad nagłówkiem, oraz tłem... W najbliższym czasie może zmienię kształt bloga, ale to jeszcze muszę się dowiedzieć co i jak ;)

Było:

Jest:


Jak oceniacie nowe wydanie?
Może macie jakieś sugestie??
Pozdrawiam!

wtorek, 17 września 2013

121 Astor - lakier pachnący

Szaro i ponuro... i to nie o paznokciach tym razem, a o braku pogody i niemożliwości zrobienia dobrych zdjęć, mój sprzęt to telefon - więc wybaczcie, czasem ta jakość nie jest jakaś super ekstra :(

Dziś recenzja lakieru który dostałam od drogerii internetowej eZebra.pl:
Astor Fash'n Studio Fruity Scent (kolor: 121 zgaszony róż)

Lakier mieści się w buteleczce o pojemności 6ml, pędzelek mały, równy, dobrze się nim operuje. Lakier o rzadkiej, lejącej konsystencji. Intensywny kolor uzyskujemy już po jednej (grubszej) warstwie. Schnięcie tej jednej warstwy jest w normie. Niestety po ok 30h mam już lekko starte końcówki (może przez to moje drapanie ;/, i prace w domu), ale jakoś mi bardzo nie przeszkadzają. Co do tego że lakier jest pachnący - to jest! Może nie w buteleczce i nie gdy schnie, ale gdy wyschnie pachnie owocami. Na początku pomyślałam o jeżynach, potem malinach, ale w końcu stwierdziłam owoce leśne ;)
Cena to 3,99 - myślę że nie jest wygórowana jak za owocowo pachnący lakier :)

A tak prezentuje się na paznokciach:




Kolor mi się podoba, choć nie jestem zwolenniczką różów. Co do nazwy 'zgaszony róż' to mój foto-telefon, mówił zupełnie co innego, dla mnie to fuksja z różowymi odcieniami.

Dziękuje Drogerii Internetowej eZebra.pl za zaufanie i możliwość testowania tych produktów.
Wszystkie wyrażane na blogu opinie, są moimi własnymi, subiektywnymi odczuciami. Nie piszę opinii pozytywnych na temat produktów otrzymanych za w ramach współpracy, które nie spełniają moich oczekiwań.

Pozdrawiam! 

poniedziałek, 16 września 2013

3x czerń

Porównanie 3 tym razem czarnych kredek do oczu.



Kredki z Avonu są identyczne, miękkie, gładko się nakładają, średniej trwałości i średnio nasycone kolorem, przez co można go stopniować.
No name a właściwie(wiem że wytarte, ale może ktoś coś kojarzy):
Jest twardsza, trwalsza i ma w sobie więcej koloru. Używam na linię wodną.

Używacie kredek, konturówek czy eyelinerów?
Pozdrawiam ;)

niedziela, 15 września 2013

Artystycznie cz 6.

Dziś zmyłam paznokcie, dam im odpocząć chwilkę ;) Nie mając pomysłu na post, pomyślałam, że dawno nie było artystycznej części. Dziś będzie. ;)

Wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisu deviantart.com

 
 
To taka mieszanka tego co wpadło mi w oko.
Może macie pomysły tematyczne? (coś w stylu portrety jak w Tym poście, a może coś całkiem innego?)

Pozdrawiam :)

sobota, 14 września 2013

Co się dzieje 13-tego? Ombre nails.

U mnie 13 dnia tego miesiąca było kilka dziwnych wydarzeń, zaczynając od koszmaru kończąc na maksymalnej wściekłości. Wstałam sobie ładnie rano, myślę sobie ah znudziły mnie już te brązowe paznokcie - coś z nimi zrobię. Poszłam sobie zrobić kawę. Wyciągam pudełko z lakierami i myślę. Panterka? Spróbowałam, choć tylko na jednym palcu, chyba nie tak to miało wyglądać, co dalej? Ombre! Wzięłam lakier h&m jasnobrązowy, gąbkę i robię - super, nawet jakoś mi to wyszło. Przeschło, nakładam lakier bezbarwny... Telefon ;/ Musiałam się ubrać i iść. Ubierz się ze świeżym lakierem, eh. Dobrze reszty historii oszczędzę. ;)

Przed ubraniem się zrobiłam dosłownie kilka zdjęć tego co zmalowałam. W nienaruszonym (jeszcze stanie). Później wiadomo porobiły się zagniecenia na lakierze :(

Foto mojego udanego(?) ombre?



Co sądzicie o odświeżaniu lakieru w taki sposób (malowanie wzorów, itp)?
Pozdrawiam ;)