środa, 15 sierpnia 2012

Wyczerpana...

I to nie ja jestem wyczerpana ... tylko zmęczona zabawą i polowaniem na nogi przechodzących przez pokój i nic niespodziewających się osób kotka, która jak na złość zawsze wybiera moje łóźko!



Ah czarny to diabeł ;P cóż jak śpi to wygląda nawet słodko i niegroźnie...

Na dziś to już na tyle. Odpoczywajcie sobie jak Luna ;) (w końcu to dzień wolny od pracy ;P)
Zapraszam na jutrzejszą notkę ;)


1 komentarz: